lut 21 2004

bez tematu


Komentarze: 2

glupia jestem jednak jak na moje 18 lat. nie ma co sie martwic o rzeczy na ktore nie mam wplywu. rozwiaze to inaczej. z czasem powoli przestane sie do niego odzywac. przerazaja mnie zawsze nasze rozmowy z cyklu: dobra zerwijmy kontakt. przerazaja bo nagle bez niego byloby mi ciezko. a tak? bedzie spoko. w ogole czym ja sie martwie. nie chce mnie to chuj z nim. poza tym jest mojego wzrostu i na obcasach jestem od niego wyzsza.. bez sensu. i wcale nie jest fajny. tylko ze ja sie glupio do niego przyzwyczailam. wszystko przez to ze sie przyjaznimy. a za to ze sie mna bawil to powinien dostac wpierdol.

heh, z nowym i tak mi nie wyjdzie jak znam moje szczescie. jestem pewna.

trzeba zabrac sie za szkole. bo mnie wywala po roku szczescia :)

la_superstar : :
K
22 lutego 2004, 10:17
A sorry... nie w okienku tylko pod literka "K" :P
K
22 lutego 2004, 10:16
No fakt takie rozmowy sa przerazajace ale moze niektore relacje im szybciej i gwaltowniej sie koncza tym lepiej? Moze im dluzej w tym wszystkim siedzisz tym bardziej nie mozesz z tego wyjsc? Moze to pierdolone bagno ktore wciaga az zezre Cie cala emocjonalnie i psychicznie... A moze nie? Hehehe... Wypowiadam sie jakbym mial jakies niesamowite doswiadczenie, jedyne w czym mam tak owe to wlasnie samotnosc (teoretycznie mialem przez ostatnie 7 miesiecy 4 czy 5 dziewczyn ale co to jest w stosunku do 15 lat kompletnej pustki i sztucznych relacji, olewania...eh kurwa co bede pisal...).. Chociaz z drugiej strony moze lepiej dac czemus spokojnie dogasac, wypalac sie jak swiecy, wtedy jest mniej bolu rozciagnietego na dluzszy czas... Sam nie wiem:] Mysle, ze ja tez bylbyl nizszy od Ciebie na obcasach...hehehe, to bardzo przeszkadza dziewczyna? Popieram, ze za to ze sie bawil powinien dostac wpierdol! Wyjdzie Cim z nowym, trzymam kciuki:] Chcialbym tu napisac jakies uzasadnienie dlaczego tak mysle, ze np. wydaje mi

Dodaj komentarz