lut 20 2004

and I dream about you all the time...


Komentarze: 3

widzialam go dzis :) I teraz tesknie..

mialam sie spotkac z poprzednim.. oczywiscie sie wymigal.

nic ciekawego - piatkowy wieczor w domu. przed tv wlasciwie.

heh, wciagnelo mnie czyjes zycie. czytam i porownuje. i tak stricte do ciebie: jedna na pewno spelniasz opcje: jestes fajny. a z reszta na pewno nie jest zle skoro piszesz co piszesz :)

la_superstar : :
21 lutego 2004, 12:33
ale Twoje Twoje :) Zreszta wszystko sie zgadza co napisales. I beda dluzsze - zreszta jak mi sie uda :) Nie zadam na razie bo nie mam jak, nie chce tu nic mieszac - ale pewnie sie dowiem jak bede dalej czytac :)
K
21 lutego 2004, 10:46
A tak w ogole, przeciez nie napisalas ze moje... Eh, mam ostatnio jakas dziwna tendencje do pochlebiania sobie:P Jak sie pomylilem to nie pisz mi tego, daj mi sie pocieszyc:p
K
21 lutego 2004, 10:45
hehehe, dzieki :D Mnie tez Twoje wciagnelo ale STANOWCZO ZA MALO PISZESZ (to jest wyrazna sugestia bys zaczela sie rozpisywac bo jestem zadny wrazen;) ) Kurde, teraz to pytanie ktore mialas zadac i nie zadalas bedzie mnie nurtowalo...:/ A ktorego dzis widzialas? Tego nowego? Tesknisz za nim? To dobrze, ciesze sie, ze olewasz tego starego (bo olewasz, nie?):D (mam nadzieje, ze w ogole dobrze zrozumialem bo jak juz mowilem po tak krotch notkach to wiesz...;] )Fajnie...i wychodzi wlasnie, ze napisalem Ci dluzszy komentarz od notki:P

Dodaj komentarz