Archiwum 13 kwietnia 2004


kwi 13 2004 milkshake
Komentarze: 0

My milkshake brings all the boys to the yard
And they're like, it's better than yours
Damn right it's better than yours

Ide na zakupy. musze zalatwic karte do bankomatu bo stara niewazna. obmyslam jak sprawic zeby pokochal mnie w jedna noc na cale zycie.w czwartek wybieram sie na dobry rap.

wykasowalam jego nr z kontaktow. mam dosyc obserwowania jak jest super. heh, nawet napisal dzis do mnie: tego sie nauczylem zyjac hardkorowo. tak nagle mi to napisal, o nic nie pytalam. nie wiem to jest a propos tej panny? fajnie ma. no tak przeszlosc mial fajna. olal mnie. dobra kolezanke. bez szczegolow. czy to ze sie przespal z jakas na imprezie.. heh zalosne. po wodce. hahah zajebiste. potem napisal: a to jjaaaaa.

nigdy nie bede go miala. [pocieszajace. slucham if i ain't got you.


 

la_superstar : :