Archiwum 27 maja 2004


maj 27 2004 xero
Komentarze: 2

nienawidze ludzi ktorzy sciagaja rozne rzeczy ze mnie. nienawidze jak ktos zaczyna rzucac slangiem a ma z nim niewiele wspolnego. nienawidze jak ktos sie podpisuje pod czyms, o czym nie ma pojecia. nienawidze jak nagle slodkie lolitki lat parenascie mowia: lajtowo, ida na bauns, wszystko jest zajebiste, sluchaja 'hip hopu' made in umc.

"jakies pretensje? wciaz tu jestem bezszelestnie..."

la_superstar : :