Komentarze: 1
tylko nie dol.. to wstyd ze taka zajebista panna jak ja siedzi w domu i nic nie robi, ze ma dola, ze placze przez takiego chuja, ze z zawiscia patrzy na jego opisy, ze.. Dlaczego mi sie nic nie uklada? Mysle ze jest okropny, ze jest beznadziejny, ze robi to na zlosc.. Boze.. On po prostu jest z nia szczesliwy. Nie afiszuje sie.. Po prostu ma takie opisy, bo jest zakochany.. Nie ma dla mnie tyle czasu, bo ma ja w glowie. Logiczne. Tez bym tak robila.. nie wiem na czym polega moj zal.. I nie wiem jak sobie z tym poradze zeby nasza znajomosc jako kolezanki i kolegi nie ucierpiala.. z trudem powstrzymuje sie zeby nie zrobic mu kolejnej awantury .. o cokolwiek.. o nia.. ze jest beznadziejna.. A to nie ta droga.. Zawsze jak komus mowie ze nie mam faceta to jest to sensacja. 'TAKA panna jak ty??" Nie mam. i czuje sie z tym (mimo wszystko, mimo ze wiem kogo chce) zle.. samotnie... Ale nie sklada sie. Nie wiem dlaczego. A jak mowie kto mi sie podoba to sie dziwia "ten? a ja myslalem ze ty leciszna takich odjebanych zajebistych az do bolu".. Nie ja chce normalnego.. Ja chce...